www.footballinspiration.fora.pl

clove

Z tego co wiem, to poza mną i anitą nie ma innych fanów Barcy, ale jako moderator, nie wyobrażam sobie żeby tematu nie było.

Crazze

Jeszcze ja !!!

Uwielbiam Barce Very Happy

Princesa

Ja też lubię Barcę.
Nie jestem ich fanką tak jak Realu, Arsenalu czy L'poolu ale lubię ich.
Teraz to im kibicuję w Lidzie Mistrzów oraz Asenalowi Smile

aia

Ja też kocham Barcelonę. Juz pisałam u Diamante, ale się powtórze Razz

Kocham ich odkad moja stopa pierwszy raz postanęła na ich stadionie. I w sumie nie kryje się z tym nigdy. Tzn nie chodze wokoło i nie krzycze, że kocham Barce, ale zawsze gdzieś w moich rzeczach jest zaplątany ich herb. Taki mały talizman.

xdmikadx

Dawno mnie nie było, trzeba nadrabiać zaległości xd

Fajnie, że jest choć trochę kibiców Barcy. Very Happy

Obecnie jest to drużyna grająca najlepszy, najładniejszy i najskuteczniejszy futbol. Nie ma różnicy, czy jest to Liga Mistrzów, czy Primera Division.
Kto by się spodziewał, że we wczorajszym szlagierze z Sewillą będzie 4:0? I to tylko 4:0, bo Barcelona miała bardzo dużo sytuacji.

W tym sezonie Katalończycy pobili już wiele rekordów. Czas teraz na sukcesy - Ligę Mistrzów i mistrzostwo. No i na drugą wygraną nad Realem Madryt! Very Happy

Crazze

Podoba mi się twoja wizja xdmikadx. Liga mistrzów i mistrzostwo. I wygrana nad Realem Very Happy

Rozpływam się xD

xdmikadx

No i 2:2 z Valencią... Confused

Tym gorzej, bo Real wygrał i teraz tylko 4 punkty przewagi. W sobotę Gran Derbi w Madrycie. Bardzo ważne, o ile nie najważniejsze spotkanie w tym sezonie. Trzeba wygrać, nie tylko z racji prestiżu, ale i mistrzostwa. Trzeba strzelić jedną bramkę więcej. Mam nadzieję, że to się uda Very Happy

Crazze

Wygraliśmy Gran Derbi. 2:6 !!!
W najśmielszych marzeniach nie spodziewałam się takiego meczu Very Happy

Co to były za emocje. A zaczęło się nieszczęśliwie, bo Higuain strzelił bramkę, a potem poszło jak z płatka. Bramka za bramką.
Teraz tylko czekać na koniec sezonu i Mistrzostwo Very Happy

clove

żal dupę ściska, jak widzę jak moja ukochana drużyna gra tak tragicznie. jak faulują nie mogąc dojść do piłki, a obrona nie umie zatrzymać ofensywy w polu karnym, jak Xavi szuka Iniesty nie tam gdzie trzeba, jak gubią piłkę i próbują podać ją sobie pomiędzy ciasno rozstawionymi the blues, jak z bezradności strzelają z dystansu. to, co guardiola zrobił ze składem i ustawieniem sprawiło, że włos zjeżył mi się na głowie. co na środku robi Yaya? Co robi Busquets robi w pierwszym składzie? Dlaczego nie dał Bojana, co Eto'o robi na skrzydle. Dlaczego nie dał Hleba i Caceresa? Chore pomysły ma. A Valdes ratuje nam tyłek.